Dlaczego po sytym obiedzie przychodzi ochota na „serniczek”? Poznaj zjawisko sytości specyficznie sensorycznej
Wyobraźmy sobie tradycyjny, rodzinny, niedzielny obiad. W naszej kulturze są to zazwyczaj syte i tłuste posiłki, po których uczestnicy często twierdzą, że „nie zmieszczą” już nic więcej. A mimo to szybko nachodzi ich ochota na coś słodkiego – na poobiednią kawę z ciastem.